niedziela, 5 lipca 2015

O czym jest piąty seon Gry o tron?






To jest bardzo dobre pytanie. Będąc szczerym to nie mam pojęcia o czym jest ten sezon. O ile w pierwszych czterech był jakiś motyw przewodni, coś na czym skupiał się scenariusz tak tutaj mamy zlepek kilku motywów z poprzednich sezonów, ale nie ma niczego co można by nazwać motywem przewodnim. Mamy Lannisterów, mamy Wrony, dzikich, Sansę, Tyriona, Khaleesi, mamy też Arię i kilka innych motywów, a to wszystko zostało potraktowane tak jakby być musiały, ale scenarzystom to nie pasowało bo mieli swoją wizję tego sezonu, no ale że wstawić to musieli to zrobili z tego takie coś.

Nie twierdze przy tym, że sezon był zły.. No dobra, był zły. Był wręcz TRAGICZNIE ZŁY. Te prawie, że przypadkowo zestawione motywy nie tworzą nic spójnego, to wszystko jest, ale nie razem, a obok siebie.

Można więc zapytać po co to oglądałem skoro mi się nie podobało. W sumie to chyba tylko dlatego, że od pojawienia się Mężczyzny strasznie intrygowała mnie historia Aryi i co to z nią będzie, o co chodzi z tym Bogiem o wielu twarzach. Był to jedyny motyw, który ciekawił mnie w pełni. Poza tym chciałem zobaczyć tych White walkerów i jak zginie Snow. Tylko tyle. Odkąd zacząłem oglądać ten serial to cała ta ekipa na murze niezbyt mnie interesowała. Nie zrozumcie mnie źle, nie mówię, że byli niepotrzebni, ale mimo iż pasowali do krajobrazu Północy, że były tam postaci, które dało się lubić i nie, to jednak poza kilkoma chwilami jak wyprawa za mur, spotkanie ww. zimowych zombiaczków po prostu byli.

Tego sezony nie ratował nawet Tyrion. Dlaczego? Przecież tak lubię tą postać.. No lubię i to bardzo, ale w tym sezonie tak jakby go nie było - nic ciekawego nie zaprezentował, nic znaczącego nie uczynił. Gdyby nie było to w ogóle to nawet bym tego nie zauważył.

Po jedynym udanym sezonie Gry o tron jakim był 4. sezon spodziewałem się, że piąty będzie jeszcze lepszy. Niestety nie jest. Znając siebie to w swych masochistycznych zapędach oglądnę kolejny sezon i kolejny i kolejny.. No nic, trzeba teraz nadrabiać inne seriale, albo..

0 komentarze:

Prześlij komentarz